Telefon: 07802 635590
E-mail: info@cbtrust.org.uk

Potrzebuję pomocy teraz?

Osoba, która przeżyła poparzenie... Historia Indii

Indie

29 listopada 2003 roku, kiedy miałam trzy lata, moja imprezowa sukienka zapaliła się, przez co trafiłam do szpitala z poparzeniami trzeciego stopnia 40%, gdzie przebywałam na oddziale intensywnej terapii przez trzy miesiące. Dla niektórych może to brzmieć jak dużo, ale w ciągu moich 22 lat życia to niewielki przedział czasowy, którego prawie nie pamiętam do dziś. Ale to były długoterminowe skutki fizyczne i psychiczne, które pozostaną. Wydarzenie, które miało miejsce w jednej chwili, pozostało ze mną na całe życie z powodu moich blizn. 

Od tego momentu co sześć miesięcy odbywały się wizyty kontrolne w szpitalu, trzy razy dziennie masaże fizjoterapeutyczne, a co około dwa lata kolejne operacje. Do tego dochodziły spojrzenia, począwszy od najmniejszego spojrzenia na ulicy, a skończywszy na jawnej i bezlitosnej obserwacji. Intymne i dociekliwe pytania o moje blizny od nieznajomych, w pełni dorosłych dorosłych, z którymi mogłem zamienić tylko kilka słów. Bardzo sporadycznie zdarzało się, że dzieci rzucały złośliwe komentarze na temat mojej skóry, a czasem nie chciały się ze mną bawić, czego nigdy nie mogłem zrozumieć, będąc towarzyskim i rozmownym dzieckiem. Kiedy byłam nastolatką, szczególnie w dobie mediów społecznościowych, moja samoocena była najniższa. Ta sama myśl nie dawała mi spokoju: wiem, że mam blizny, ale dlaczego muszą mnie one definiować? Czy naprawdę jestem aż tak inna?

Chciałabym jednak móc powiedzieć mojej przeszłości, że istnieje coś takiego jak normalne życie z poparzeniem. Mało tego, istnieje coś takiego jak satysfakcjonujące życie z poparzeniem. Mam szczęście mieć niesamowitą rodzinę i wspaniałych przyjaciół. Byłem w stanie umawiać się na randki jak każdy inny, iść na uniwersytet jak każdy inny, a potem wylądowałem w wymarzonej pracy. Niektórych z tych rzeczy naprawdę myślałem, że nigdy nie będę mógł mieć i wiem, że są to rzeczy, o które ludzie się martwią, zwłaszcza rodzice, którzy mają dzieci w podobnej sytuacji jak ja. 

Jednak moje blizny w pewien sposób mnie definiują, ponieważ bez nich nie byłbym tym, kim jestem. Nie mógłbym skłamać i powiedzieć, że wypadek z oparzeniami nie będzie miał głębokiego wpływu na twoje życie, ponieważ tak będzie i dlatego praca, jaką wykonuje Children's Burns Trust, aby podnieść świadomość i zapewnić wsparcie osobom, które przeżyły, jest tak niesamowicie ważna. Jednak dla mnie nie zmieniłbym ich, ponieważ ukształtowały to, kim jestem. Nie ma się czego wstydzić swoich blizn. Są co najmniej czymś, co znajduje się na twoim ciele, a ty jako osoba jesteś czymś więcej niż tylko skórą. Co najwyżej są symbolem wszystkiego, co przezwyciężyłeś i nikt nigdy nie powinien się tego wstydzić. Moje blizny sprawiają, że jestem wyjątkowy, mój wypadek sprawił, że jestem odporny, a moje doświadczenia z nimi związane nauczyły mnie empatii i dały mi możliwość poznania innych niesamowitych osób, które przeżyły i zaangażowania się w niesamowite organizacje charytatywne, takie jak Children's Burns Trust.

Powiązane treści

Charlie poparzony

Przekaż nam darowiznę

Możesz mieć pewność, że pieniądze, które przekażesz, trafią bezpośrednio tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Darowizny można przekazywać online tutaj.
czytaj więcej
Zdjęcie główne NBAD

Kampanie

Jesteśmy zaangażowani w liczne kampanie prewencyjne mające na celu zmniejszenie liczby dzieci poparzonych i oparzonych w Wielkiej Brytanii. Prosimy o udostępnianie naszych kampanii, aby zwiększyć świadomość.
czytaj więcej

Strefa nauki

Strefa edukacyjna zapewnia bezpłatny i łatwy dostęp do szerokiej gamy zasobów internetowych, programów e-learningowych, narzędzi rozwoju zawodowego oraz informacji zapobiegających oparzeniom i poparzeniom dzieci.
czytaj więcej

Uraz oparzeniowy jest na całe życie

Zapisz się do naszego newslettera